jak przygotować trawnik na zimę

Jak przygotować trawnik na zimę?

Czy Ty też poświęciłeś wiele czasu, wysiłku i pieniędzy by doprowadzić swój trawnik do spektakularnego wyglądu? Zatem nie chciałbyś aby cała ta praca poszła na marne wraz z pierwszymi przymrozkami. Przygotowaliśmy dla Ciebie mini poradnik jak przygotować trawnik na zimę.

By móc co roku cieszyć się pięknym, bujnym dywanem trawnika, należy go odpowiednio pielęgnować. Nawożenie i koszenie trawy wykonujemy regularnie w sezonie wiosenno-letnim, jednak nie wolno nam zapominać o trawniku podczas chłodniejszych miesięcy. Na przyjście zimy przygotowujemy murawę już pod koniec lata.

Trawnik na zimę – pielęgnacja

W sezonie wiosenno-letnim trawnik „rośnie jak szalony” i poświęcamy dużo czasu na częste koszenie trawy. Wraz z nastaniem jesieni, w październiku, wzrost traw spowalnia, dzięki czemu koszenie nie jest już takie częste. Starajmy się także sukcesywnie usuwać z murawy opadłe liście i kretowiska. Bardzo ważne jest też nie przesadzanie z podlewaniem trawy. Jesień jest zazwyczaj bardziej deszczową porą niż lato i trzeba uważać aby nie doprowadzić do nadmiernej wilgotności trawnika, co może spowodować gnicie traw i powstanie pleśni.

Koszenie trawy przed zimą

Chociaż jesienią trawa nie rośnie już tak szybko, nadal trzeba pamiętać o regularnym koszeniu trawnika. Częste koszenie sprzyja krzewieniu trawy. Ostatnie koszenie przed zimą wykonujemy najczęściej w połowie października bądź na początku listopada o ile temperatury wciąż są wysokie, co sprzyja wzrostowi traw. Jeśli sezon jest raczej chłodny i deszczowy kosimy tylko wtedy gdy podłoże jest w miarę suche. W przeciwnym razie narobimy więcej szkód swojemu trawnikowi niż pożytku.

Optymalna wysokość traw przed zimą to 4 cm. Jeśli przytniemy ją krócej, narazimy na przemarznięcie korzeni. Z kolei zbyt wysoka trawa jest o wiele bardziej narażona na ataki pleśni i grzybów.

Czy grabić liście na zimę z trawnika?

Dywan z jesiennych liści podczas słonecznego październikowego popołudnia to zaprawdę piękny widok. I choć ma to swój urok i klimat, pozostawienie liści na trawie aż zgniją nie sprzyja trawie. Rozkładające się liście pleśnieją i gniją, niszcząc tym samym murawę. Dlatego też trawnik na zimę najlepiej oczyścić z zalegających na nim liści. Używaj do tego specjalnych szerokich grabi z miękkiej stali.

spadające liście mogą gnić i zniszczyć leżącą pod nimi trawę

Jeśli nie zgrabimy liści przed pierwszymi opadami śniegu, możemy doprowadzić do groźnej choroby trawnika – pleśni śniegowej. Ponadto pokrywa z liści zasłania trawie dostęp do promieni słonecznych. Przecież murawa nadal rośnie, choć mniej intensywnie.

Dobrym sposobem na pozbycie się liści jest ich skoszenie – pozwoli to na rozdrobnienie liści. Takie zmielone liście warto wrzucić do kompostownika i użyć jako żyznej ziemi liściowej w następnym sezonie.

Nawożenie trawnika na jesień

Warto przed zimą wzbogacić trawnik o minerały potrzebne do przetrwania mrozów. W sklepach dostępne są specjalne nawozy jesienne do trawy. Takie jesienne mieszanki zawierają więcej fosforu i potasu, które wspomagają ukorzenienie traw i poprawiają ich odporność na niskie temperatury. Możesz także użyć zwykłą sól potasową w proporcji 1kg na 100m2 trawnika. Przed nawożeniem skoś trawnik, a po jego aplikacji dokładnie podlej murawę. Nawozy jesienne stosuje się najpóźniej pod koniec września/na początku października. Następnie nie nawozimy trawy aż do wiosny, pozwalając jej na spoczynek. Ponadto raz na 3-4 lata warto wzbogacić murawę o nawożenie obornikiem. Naturalny nawóz dostarczy murawie niezbędnych składników mineralnych. Nawożenie obornikiem wykonujemy po pierwszych przymrozkach. W przeciwnym razie niepotrzebnie pobudzimy trawę do wzrostu, co jest niekorzystne przed zimą.

Zawierające więcej azotu mieszanki wiosenne pobudzają wzrost traw, dlatego przydadzą się dopiero w przyszłym sezonie wiosennym.

Więcej w temacie nawożenia trawnika przeczytasz w artykule:

Nawozy do trawy. Nawożenie trawnika.

Wertykulacja i aeracja trawnika przed zimą

Jesienną pielęgnację trawnika warto zacząć od zabiegów wertykulacji i aeracji. Zabiegi te warto wykonać jeszcze we wrześniu.

Wertykulacja to pionowe nacinanie darni, dzięki któremu składniki odżywcze zawarte w nawozach lepiej docierają do korzeni murawy. W ten sposób możemy też pozbyć się suchych i martwych źdźbeł oraz niebezpiecznego filcu. Warstwa filcu tworzy się gdy część skoszonej trawy pozostaje w murawie i tam gnije. Nawet jeśli regularnie grabimy i kosimy kosiarkami z koszami warto pilnować darni zanim wytworzy się na niej filc. Nagromadzona warstwa filcu utrudnia dopływ wody i powietrza do korzeni. Dlatego warto dwa razy w roku wykonać zabieg wertkulacji – wczesną wiosną i właśnie na jesieni.

Napowietrzanie darni czyli aeracja to kolejny z zabiegów pielęgnacyjnych, które wykonuje się w celu poprawy kondycji trawnika. Zabieg ten stosuje się w celu rozluźnienia podłoża, co umożliwia lepsze dotarcie wody, powietrza i nawozów do korzeni traw. Podłoże nakłuwa się specjalnym aeratorem, a powstałe otwory przysypuje piaskiem. Dzięki napowietrzaniu darń jest bardziej gęsta i zielona w kolejnym sezonie. Aerację wykonuje się dwukrotnie w ciągu roku – wczesną wiosną oraz w październiku – pod koniec okresu wegetacyjnego trawy.

Zobacz także:

Siarczan amonu na trawnik – jak i kiedy stosować?

Pleśń śniegowa

Różowo-brązowe plamy o średnicy 10-20 cm świadczą o wystąpieniu na trawniku pleśni śniegowej. Powstaniu tej choroby sprzyja gruba pokrywa śniegu, która uniemożliwia trawie swobodne oddychanie. Innym czynnikiem powstania pleśni jest pozostawienie starych gnijących liści lub nieskoszonej trawy przed zimą. Jest to przypadłość trudna do zwalczenia, dlatego trzeba zacząć działać już przy zaobserwowaniu pierwszych oznak pleśni pośniegowej. Trawnik należy wówczas opryskać preparatem grzybobójczym, a zarażoną trawę usunąć i zasiać nową. Przede wszystkim warto pielęgnować trawnik i nie dopuścić do powstania pleśni.