Zakładając ogród, niewątpliwie marzymy o zielonych trawnikach, bujnych roślinach, soczystych kwiatach i zdrowych warzywach. Jednak osiągnięcie tego wymaga nie tylko pracy i staranności, ale także odpowiedniego nawadniania. Nawet najpiękniejszy i najstaranniejszy projekt ogrodu może przekształcić się w suchy i zwiędły krajobraz, jeśli nie zapewnimy mu odpowiedniej ilości wody. Fajną rzeczą jest mieć system nawadniający ogród, żeby co rusz nie biegać z konewką czy wężem.
Zapraszamy do lektury artykułu, który pomoże Ci lepiej zrozumieć istotę nawadniania ogrodu. W artykule podpowiemy, dlaczego warto zadbać o ten kluczowy aspekt już na etapie planowania. Odkryjmy razem, jak dzięki odpowiedniej opiece nad naszą zielenią możemy cieszyć się pięknym, zadbaniem ogrodem przez wiele sezonów.
Jak zaprojektować nawadnianie ogrodu?
Na samym początku należy przygotować plan działki na kartce w skali 1:200 lub 1:100, gdzie każda kratka będzie odpowiadać 1 metrowi. Następnie należy zaznaczyć elementy ogrodu, które nie będą podlewane, oraz umiejscowić na planie budynki.
Do sporządzenia planu działki można również skorzystać z darmowego programu, który jest dostępny online. Korzystając z takiego narzędzia, zachowamy właściwe proporcje i łatwiej będzie nam umieścić na planie zraszacze. W celu utrzymania dokładności ręcznego rysowania zraszaczy, warto umieścić na planie skalę, która pomoże nam określić wymiary poszczególnych obszarów. Najlepiej zaznaczyć na planie takie wymiary jak 1m, 2m, 5m i 10m.
Dzięki tak przygotowanemu planowi będziemy mieli solidną podstawę do dalszych działań związanych z montażem systemu zraszającego, co zapewni nam optymalne nawadnianie ogrodu i zachowanie jego piękna przez wiele sezonów.
Planowanie zraszaczy – gdzie umieścić?
Aby właściwie umieścić zraszacze w ogrodzie, konieczne jest uwzględnienie następujących czynników:
- Wymiary działki: Dokładne wymiary działki są niezbędne do określenia ilości i rozmieszczenia zraszaczy na terenie ogrodu.
- Wymiary budynków: Lokalizacja budynków na działce musi być uwzględniona, aby uniknąć podlewania tych obszarów oraz zapewnić odpowiednią ochronę i estetykę.
- Rozmieszczenie ścieżek i wjazdów: Elementy takie jak ścieżki, wjazdy czy inne niepodlewane obszary muszą zostać oznaczone na planie w celu odpowiedniego rozmieszczenia zraszaczy.
- Rodzaj powierzchni, kształt i granice działki: Różne rodzaje powierzchni (np. trawniki, ścieżki, kwietniki, skalniaki) oraz ich kształty i granice wpływają na odpowiedni dobór i rozmieszczenie zraszaczy.
- Lokalizacja budynków: Miejsce, w którym znajdują się budynki, ma wpływ na strategię nawadniania. Trzeba tak to rozplanować, żeby zraszacze nie podlewały bezpośrednio elewacji budynków.
- Lokalizacja trawników, ścieżek, kwietników i skalników: Precyzyjne określenie miejsc, w których znajdują się różne elementy ogrodu, pozwala na odpowiednie rozplanowanie zraszaczy.
- Lokalizacja żywopłotów i nasadzeń: Uwzględnienie rozmieszczenia roślinności pozwoli dostosować nawadnianie do różnych potrzeb roślin.
- Pochylenie terenu: Znajomość pochylenia terenu pozwoli określić, jak woda będzie przepływać na działce i jak to wpłynie na rozmieszczenie zraszaczy.
Istotne jest również odpowiednie pokrycie terenu przez zraszacze, które powinno wynosić od 40% do 80%. Ma to na celu wyrównanie opadów na całym obszarze ogrodu. Projektanci mają możliwość wyboru różnych typów zraszaczy oraz dysz o zróżnicowanych opadach, co pozwala dostosować kąt podlewania, zapewniając równomierne nawadnianie w każdym zakątku ogrodu.
Zraszacze statyczne a turbinowe – różnice
Zraszacze statyczne to rodzaj zraszaczy, które wychodzą z ziemi, korzystając z ciśnienia wody w instalacji, aby rozpylić wodę w postaci małych kropli. Ich zasięg obejmuje określony obszar, zależny od modelu, zastosowanej dyszy i ciśnienia wody. Zalecane ciśnienie robocze dla zraszaczy statycznych wynosi od 1,8 do 2,4 at. Nie należy przekraczać 3 at, ponieważ wysokie ciśnienie może spowodować powstanie mgiełki, którą wiatr będzie przenosił w niepożądany sposób. Ważne jest odpowiednie wynurzenie zraszaczy nad powierzchnią ziemi – 4 cale dla trawników, 6 cali dla kwietników i 12 cali dla krzewów. Nieprawidłowe wynurzenie może spowodować zarastanie trawą lub uszkodzenie zraszaczy podczas koszenia. Przed zakopaniem zraszaczy warto również przeprowadzić próbę ciśnieniową i sprawdzić prawidłowość rozmieszczenia sekcji, aby upewnić się o ich skutecznym działaniu.
Z kolei zraszacze turbinowe, nazywane także rotorami, są przeznaczone do nawadniania dużych i średnich powierzchni. Ich zasięg obejmuje promień od około 5 do 15 metrów. Można je ustawić tak, by nawadniały określony wycinek lub cały okrąg, a kąt padania wody można zmienić ręcznie, korzystając z odpowiednich śrubokrętów lub dobierając odpowiednią dyszę. Przed ustawieniem zraszaczy turbinowych zaleca się zapoznanie z instrukcją obsługi każdego modelu, aby uniknąć ewentualnych uszkodzeń. Zraszacze turbinowe wymagają ciśnienia od 2,0 do 4,0 at, w zależności od konkretnego modelu, aby zapewnić skuteczne nawadnianie.
Należy unikać umieszczania zraszaczy statycznych i turbinowych w jednej sekcji, ponieważ różnią się one parametrami opadu. W większości przypadków zraszacze statyczne charakteryzują się większym opadem w porównaniu do zraszaczy turbinowych.
Planowanie nawadniania ogrodu – łączenie zraszaczy w sekcję
Jeśli już mamy zainstalowane zraszacze na naszym planie ogrodu, musimy połączyć je w oddzielne grupy, zwane sekcjami, które będą działać niezależnie od siebie. Dzieje się to z kilku powodów:
- Ograniczona ilość wody a zapotrzebowanie zraszaczy: Zraszacze zużywają wodę, a nasza instalacja może mieć ograniczoną dostępność wody. Podział na sekcje pozwala efektywnie zarządzać dostępem do wody i uniknąć przeciążenia źródła.
- Różnice w rodzajach i gatunkach zraszaczy: Zraszacze turbinowe i statyczne mają różne parametry opadu wody. Dlatego nie zaleca się łączenia ich w jednej sekcji.
- Podział na strefy: Czasami warto oddzielić nawadnianie stref nasłonecznionych od zacienionych, aby dostosować ilość wody do różnych warunków.
Przed podziałem na sekcje, ważne jest, aby mieć informacje na temat parametrów wody, takich jak ilość dostępnej wody przy odpowiednim ciśnieniu. Każdy zraszacz ma swoje zużycie wody, a suma zraszaczy w danej sekcji nie powinna przekraczać maksymalnej wydajności źródła wody. Należy też zostawić zapas w przypadku nieprzewidzianego spadku wydajności.
Każdą sekcję trzeba podłączyć od skrzynki z zaworami za pomocą odpowiedniej rury zasilającej. Skrzynka powinna być zlokalizowana obok źródła wody, a od niej prowadzić kabel sterujący do sterownika, który będzie nadzorował nawadnianie. Wybór odpowiedniego sterownika zależy od preferencji i warunków – może być wewnętrzny, zewnętrzny lub wodoodporny.
Warto także zaplanować czujnik deszczu w miejscu, gdzie zawsze będzie padać na niego deszcz, aby uniknąć niepotrzebnego nawadniania w czasie deszczu.
Na trawniki zaleca się stosowanie zraszaczy, a na rabaty można zastosować przewody kroplujące. Przewody kroplujące wymagają osobnej sekcji na planie, ponieważ mają mniejszy wydatek i inne ustawienia czasu nawadniania. W linii kroplującej zaleca się używanie filtrów.
Nawadnianie ogrodu – czy warto?
Zdecydowanie warto założyć nawadnianie ogrodu. Choć nie jest to tanie, jest to dobra inwestycja. Nawadnianie sprawia, że ogród nie usycha, ma stały dostęp do wody i kwitnie bujniej niż kiedykolwiek.